Wywiad z fotografem ślubnym Robertem Smithem
Robert Smith (34) zaczynał jako fotograf hobbysta, a dziś to jego zawód. Czyż nie o tym marzy wielu z nas? Wszystko zaczęło się od prostego pytania bliskiego przyjaciela: „Hej, Robercie, mój budżet jest napięty, a potrzebuję fotografa na ślub. Masz tę wypasioną kamerę, prawda?”. Po tym pierwszym „zleceniu” pogodny Robert zrobił karierę jako znany fotograf ślubny. Od lat jest też wiernym klientem Custtom i obserwował rozwój naszej firmy od samych początków. Czas na rozmowę!
Robercie, dziękujemy, że znalazłeś dla nas czas. Chcielibyśmy porozmawiać o Twojej pracy i o tym, dlaczego w ostatnich latach stałeś się tak dobrym klientem Custtom.
"Żaden kłopot: zawsze uważałem Was za świetnego dostawcę, który naprawdę rozumie, czego ja – jako fotograf – oczekuję i potrzebuję od firmy produkującej foto-produkty. Z przyjemnością opowiem o swoich doświadczeniach z Custtom."
Jak nas znalazłeś i czy Twoim pierwszym zamówieniem był Fotoobraz na Płótnie?
"W 2006 roku po raz pierwszy zobaczyłem jeden z Waszych fotoobrazów na płótnie u kuzyna w domu. Wtedy fotoobrazy nie były jeszcze powszechnie znane, ale ja przepadłem z dwóch powodów: mogłem zaoferować klientom coś nowego, a jakość była niesamowita! Jakość druku, kolory, a do tego nostalgiczny charakter płótna. Idealnie pasowało to do moich zleceń ślubnych. Zadzwoniłem do Waszej firmy i odbyłem bardzo miłą rozmowę z pracownicą. Przywitała mnie w rodzinie Custtom i od razu złożyłem pierwsze zamówienie: Fotoobraz na Płótnie z pierwszego zlecenia jako zawodowy fotograf ślubny! Nie mogłem się doczekać dostawy, więc chyba dzwoniłem do Was cztery razy, żeby upewnić się, że wszystko będzie dobrze. Fotoobraz dotarł w całości i przerósł wszystkie oczekiwania. Człowieku, byłem w siódmym niebie i tak szczęśliwy. Śmieszne, prawda?"
“Jakość! To właśnie prawdziwy powód, dla którego jestem klientem Custtom”
Wcale nie śmieszne, Robercie. Sprzedajemy produkt pełen emocji, który porusza ludzi. Co działo się po tej pierwszej dostawie?
"Dostawałem coraz więcej zleceń ślubnych i zamawiałem u Was coraz więcej fotoobrazów na płótnie. Zwykłe zamówienia, ale czasem potrzebowałem ich pilniej. Nigdy nie było to dla Was problemem. Zawsze mi pomagaliście i nic nie było dla Was za trudne. Ale ta jakość! To właśnie prawdziwy powód, dla którego jestem klientem Custtom. Staram się uchwycić to jedno ujęcie – obraz, który para będzie pielęgnować jako pamiątkę swojego wyjątkowego dnia. To ujęcie musi być wydrukowane perfekcyjnie, a Custtom robi to jak nikt inny – po prostu. Dziś oferujecie też kilka innych produktów, które proponuję swoim klientom. Ostatnio kupiłem Lampę® dla druhen z ostatniego ślubu, ale szczególnie entuzjastycznie podchodzę do metalu HD. Fotoobraz na Metalu HD to sensacyjny produkt, który naprawdę pokazuje moim klientom, co potrafię jako fotograf."
Metal HD to rzeczywiście wyjątkowy produkt. Co jest dla Ciebie najważniejsze w pracy fotografa?
"Szczególnie ważne jest dla mnie, by dowiedzieć się, co klienci uważają za istotne i jak chcą, żebym uchwycił najpiękniejszy dzień ich życia. Niektórzy oczekują serii portretów i klasycznych zdjęć ślubnych, inni wolą, bym działał swobodnie i łapał momenty spontanicznie. Dlatego ważne jest, by zawczasu wiedzieć, jaki jest cel fotografii. Nie mogę ignorować życzeń klientów i forsować wyłącznie własnych pomysłów. Oczywiście mam swój styl – i to właśnie dlatego klienci mnie wybierają."
Jaką masz radę – jako fotograf – dla naszych klientów i półprofesjonalnych fotografów?
"Zawsze mówię ludziom, żeby przede wszystkim dobrze się bawili. Eksperymentujcie i nie dajcie się zwodzić drogiemu sprzętowi czy technologii. Jeśli zdjęcie Wam się podoba – z jakiegokolwiek powodu – to znaczy, że jest idealne. To naprawdę takie proste."
Jakich nowych produktów chciałbyś od nas w najbliższej przyszłości?
"Ach, to trudne pytanie. Wiecie, kocham wydruki na metalu HD, ale fotoobrazy na płótnie zawsze będą mieć ważne miejsce w mojej ofercie dla klientów – częściowo dlatego, że są tak nostalgiczne. Chciałbym móc zamawiać większe rozmiary. Jestem pewien, że moi klienci chcieliby mieć takie formaty na ścianach!"
Na pewno to sprawdzimy i być może wkrótce wprowadzimy. Dziękujemy za rozmowę – mamy nadzieję, że zostaniesz z nami na długo. Uważamy, że jesteś świetnym gościem ;)
"No jasne! Custtom to najlepszy dostawca fotoobrazów na płótnie w Wielkiej Brytanii. Jeśli mam zamówić fotoobraz, jest tylko jedna firma, której ufam. A Wy też jesteście super. Hahahah"
Hej! Jestem Tom, firmowy pies
W Custtom żyję jak w psim raju! Całe dnie chilluję, w przerwach chodzę na długie spacery, a koledzy często rzucają mi piłkę. Nieźle, co? Życie jest piękne! Lubię wszystkich, ale do takich klientów jak Ty mam szczególną słabość. Myślę, że moglibyśmy się zaprzyjaźnić. Wymienimy się adresami e-mail, żeby moi ludzie mogli od czasu do czasu wysłać Ci newsletter?
Nasze e-maile są wypchane świetnymi ofertami, praktycznymi poradami, ekscytującymi nowościami, a czasem nawet DARMOWYM produktem. Będę też zdawał relacje z moich przygód jako firmowy pies. Masz pytanie albo coś Ci chodzi po głowie? Daj znać, a dopilnuję, żeby mój zespół odpisał od razu. A jeśli nie… delikatnie uszczypnę ich w kostkę. Tylko troszeczkę. 🥰👍🏻
Pozdrawiam, Tom! 🐾